W paprykowym świecie - faszerowana papryka
Odebrałam dziś prezent, który Paweł otrzymał od Ani z bloga Mulinowe Misie
Paweł zapoznał się już przez Skype ze swoimi nowymi Przyjaciółmi i zgodnie z życzeniem Ani nadał im imiona.
Miś został nazwany Stanisławem na cześć Stanisława Barei, reżysera kultowej komedii.
Wielbłąd zaś otrzymał imię Mel - jako zdrobnienie od "Camel" .
Dopóki Paweł nie otrzyma wszystkich stosownych papierów niezbędnych do mojego wyjazdu do Arabii Saudyjskiej, Mel i Stasio będą zwiedzać Polskę.
Dziś udały się w swoją pierwszą podróż do "Paprykowego Świata" gdyż na obiad zaplanowałam pikantną faszerowaną paprykę :)
Składniki
Paweł zapoznał się już przez Skype ze swoimi nowymi Przyjaciółmi i zgodnie z życzeniem Ani nadał im imiona.
Miś został nazwany Stanisławem na cześć Stanisława Barei, reżysera kultowej komedii.
Wielbłąd zaś otrzymał imię Mel - jako zdrobnienie od "Camel" .
Dopóki Paweł nie otrzyma wszystkich stosownych papierów niezbędnych do mojego wyjazdu do Arabii Saudyjskiej, Mel i Stasio będą zwiedzać Polskę.
Dziś udały się w swoją pierwszą podróż do "Paprykowego Świata" gdyż na obiad zaplanowałam pikantną faszerowaną paprykę :)
Składniki
- 4 papryki średniej wielkości (preferuję czerwone, ale mogą być w dowolnym kolorze)
- 1 mała papryczka chili drobno posiekana
- 500 g mielonego mięsa (wołowe, wołowo-wieprzowe lub z indyka)
- 1 duża cebula pokrojona w drobną kostkę
- 1 całe jajo
- 2-3 łyżki stołowe bułki tartej
- olej do podsmażenia cebuli
- 1 litr przecieru pomidorowego
- sól, pieprz, cukier i sos sojowy do smaku
- ewentualnie 4 plasterki kiełbasy chorizio
Ani serdecznie dziękujemy za wspaniały prezent
a Was zachęcamy do odwidzenia Jej bloga i zamówienia sobie Małego Mulinowego Przyjaciela
Nie ma to jak papryczka z mięskiem!
OdpowiedzUsuńWiem, zwłaszcza w kraju, gdzie każda wędlina ma smak .... tektury :)
Usuń