Japońskie jedzenie Madame Wu
Dziś podajemy przepis autorstwa MadameWu z zaprzyjaźnionego bloga Dziękuję za wypowiedź
Blog świetnie prowadzony, z dużą dawką humoru z pewnością zainteresuje wszystkich miłośników Kraju Kwitnącej Wiśni
A poniżej przepis wraz ze zdjęciami autorstwa Weroniki
Smacznego :)
Blog świetnie prowadzony, z dużą dawką humoru z pewnością zainteresuje wszystkich miłośników Kraju Kwitnącej Wiśni
A poniżej przepis wraz ze zdjęciami autorstwa Weroniki
Smacznego :)
Co potrzebne ?
- dobre chęci :)
- najlepiej Yamashita Tomohisa, który nam to ugotuje
- sałata lodowa (albo kapusta, Luby Weroniki robi z kapustą)
- ryż (na 2 osoby wystarczyła nam jedna torebka)
- mięsko (my miałyśmy polędwicę, ale jadłam już z piersią kurczaka, indyka i kiełbasą – wedle fantazji)
- sos sojowy
- pieprz
- jajka (2-3)
- cebula
1. Gotujemy ryż... Jak się ugotuje to niech odcieknie i czeka w miseczce.
2. Kroimy w kostkę umyte wcześniej mięsko i smażymy z cebulką, popieprzone (nie solimy, ewentualnie trochę). Jak będzie gotowe to do widzenia do jakiejś miseczki i czeka.
3. Teraz tak, najlepszy jest wok, ale bez się też da, wiem, bo robiłam też na patelni. Wrzucamy ryż na rozgrzany olej i on się chwile smaży – musi lekko zbrązowieć.
4. Wbijamy jajka i tu też zależy od Ciebie ile... ja wbiłam 3 na jedną torebkę ryżu.
Ważne: mieszać trzeba szybko, żeby jajko się rozprowadziło dobrze wśród ryżu i dopiero wtedy zaczęło ścinać.
5. Wrzucamy mięso i mieszamy
6. Pieprzymy, polewamy sosem sojowym (słony jest więc nie solimy)
7. No i teraz, jak już uznamy,
że się ryż zarumienił ładnie i jajko przestało być płynne to należy się
skupić i wrzucić sałatę. Sałata powinna być już podarta na strzępy.
Chodzi
o to żeby wrzucić sałatę, przemieszać wszystko kilka razy i zdjąć z
ognia na tyle szybko żeby się z sałaty nie zrobił flak - ma być nadal
chrupiąca, ale ma też być ciepła.
A na koniec? ;-)
dziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńto my dziękujemy :)
Usuńa na fejsiunia? :P
Usuńmówisz i masz :)
Usuńmusze zrobic jeszcze dzis !!smacznie wyglada!!
OdpowiedzUsuń