Kotlety schabowe tradycyjne
Z czym kojarzy się Wam typowy polski obiad ?
Nam z kotletem schabowym albo z mielonym. Do tego oczywiście zasmażana kapusta, mizeria lub ulubiona surówka i mamy super szybki i smaczny obiad.
O kaloriach wspominać nie będę, bo jest ich.... dużo, za dużo, ale odrobina szaleństwa czasami nie zaszkodzi.
Kruchy, soczysty "schaboszczak" w złocistej, chrupiącej panierce to klasyk polskiej kuchni i nic nie poradzę na to, że go lubię :)
Składniki - na 4 kotlety
Schab umyć, osuszyć i pokroić na plastry o grubości około 1,5 do 2 cm. Każdy kotlet rozbić równomiernie tłuczkiem do mięsa, uważając aby w mięsie nie powstały dziury, Aby podczas rozbijania mięsa uniknąć pryskania, można umieścić kotlet w foliowym woreczku śniadaniowym.
Kotlety lekko posolić, oprószyć pieprzem i opcjonalnie obtoczyć w mące.
Jajka robić na średnio głęboki talerz, na drugi talerz wysypać bułkę tartą.
Każdy kotlet zamoczyć w rozmąconych jajkach, a następnie panierować w bułce tartej (tę czynność można powtórzyć, jeśli chcemy uzyskać grubszą panierkę).
Smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu do uzyskania mocno złotego koloru.
Podawać z ziemniakami, puree ziemniaczanym i ulubionymi dodatkami.
Nam z kotletem schabowym albo z mielonym. Do tego oczywiście zasmażana kapusta, mizeria lub ulubiona surówka i mamy super szybki i smaczny obiad.
O kaloriach wspominać nie będę, bo jest ich.... dużo, za dużo, ale odrobina szaleństwa czasami nie zaszkodzi.
Kruchy, soczysty "schaboszczak" w złocistej, chrupiącej panierce to klasyk polskiej kuchni i nic nie poradzę na to, że go lubię :)
Składniki - na 4 kotlety
- około 400-500 g schabu bez kości lub 550-650 g schabu z kością
- 2 jajka
- 1/2 szklanki bułki tartej
- tłuszcz do smażenia (smalec, olej lub masło)
- sól i pieprz do smaku
- opcjonalnie mąka pszenna do oprószenia kotletów
Schab umyć, osuszyć i pokroić na plastry o grubości około 1,5 do 2 cm. Każdy kotlet rozbić równomiernie tłuczkiem do mięsa, uważając aby w mięsie nie powstały dziury, Aby podczas rozbijania mięsa uniknąć pryskania, można umieścić kotlet w foliowym woreczku śniadaniowym.
Kotlety lekko posolić, oprószyć pieprzem i opcjonalnie obtoczyć w mące.
Jajka robić na średnio głęboki talerz, na drugi talerz wysypać bułkę tartą.
Każdy kotlet zamoczyć w rozmąconych jajkach, a następnie panierować w bułce tartej (tę czynność można powtórzyć, jeśli chcemy uzyskać grubszą panierkę).
Smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu do uzyskania mocno złotego koloru.
Podawać z ziemniakami, puree ziemniaczanym i ulubionymi dodatkami.
Hehehe - informacja dla blogerek kulinarnych - odstająca panierka nie jest wadą, tylko wskaźnikiem że kotlet jest świeży - żeby panierka nie odstawała, to należy kotlety zapanierować dzień wcześniej i przetrzymać w lodówce. Mój komentarz jest związany z zaciekłą dyskusją, która kiedyś miałem okazję obserwować - w skrócie można by ją zatytułować, jak nie robić kotleta - wspomnianej metody nie polecam. Jakby co, to nie panierować za dużo na raz, albo usmażyć wszystko - przydadząsię do kanapek. :D
OdpowiedzUsuńZenon - "odstająca panierka nie jest wadą, tylko wskaźnikiem że kotlet jest świeży - żeby panierka nie odstawała, to należy kotlety zapanierować dzień wcześniej i przetrzymać w lodówce" - ja to wiem, Ty to wiesz, ale wiele osób i tak będzie twierdzić inaczej
UsuńPierwszy raz robiłem kotleta schabowego w żuciu, całość na tym przepisie i muszę powiedzieć że wyszło bardzo dobre. Bałem się że nie będzie smaczne bo nie mam specjalnego talentu kulinarnego a okazuje się, że przepis jest na tyle dobry że wychodzi smacznie i bez problemu. Wielki dzięki za podzielenie się tym przepisem.
OdpowiedzUsuń