Grzane wino z rumem
Grzane wino z rumem
przepis na glogg szwedzkie grzane wino.
Grzane wino z rumem czyli glogg to aromatyczna, wzmocniona rumem, brandy, porto lub wódką, wersja grzańca, która rozgrzeje nawet największego zmarzlaka. Bardzo popularne w krajach skandynawskich grzane wino z rumem lub innym mocnym alkoholem jest przede wszystkim bogatsze w procenty. Tradycyjny glogg podaje się z posiekanymi, blanszowanymi migdałami i rodzynkami.
Przepis na grzane wino a'la grzaniec galicyjski także jest już na blogu.
Grzane wino z rumem
- 1 butelka (0,75 litra) czerwonego wina - półwytrawne albo półsłodkie
- 1 soczysta pomarańcza pokrojona w plastry
- sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
- 1 Jabłko Grójeckie pokrojone w plasterki
- zaprawa do grzanego wina, przepis poniżej
- 12-15 zblanszowanych migdałów
- 2-3 łyżki rodzynek
- cukier trzcinowy lub miód do smaku
Zaprawa do grzanego wina przepis
przygotowujemy co najmniej 2-3 dni wcześniej- 250 ml ciemnego rumu, ale można go zastąpić brandy lub wódką
- skórka z 1 pomarańczy (bez białej części) lub suszona skórka pomarańczowa
- 3 cm kawałek świeżego imbiru
- 5-6 goździków
- 2-3 laski cynamonu
- 3-4 strąki kardamonu
- 1 gwiazdka anyżu
- 3-4 łyżki brązowego cukru lub do smaku
Grzane wino z rumem przepis
1. Pomarańczę bardzo dokładnie myjemy, sparzamy wrzątkiem i kroimy w grube plastry, z drugiej pomarańczy wyciskamy sok.2. Do garnka wkładamy plastry pomarańczy, pokrojone na plasterki jabłko, cukier trzcinowy, rodzynki i migdały, wlewamy wino i sok pomarańczowy. Podgrzewamy na niewielkim ogniu przez około 30 minut, ale nie gotujemy.
3. Kiedy zacznie parować dodajemy zaprawę do grzanego wina, przykrywamy pokrywką, zdejmujemy z ognia i pozostawiamy na 15-20 minut.
4. Grzane wino z rumem podajemy w kubeczkach, na dno każdego kubeczka wkładamy po kilka migdałów i rodzynek. Do glogga podajemy też łyżeczkę, żeby można było delektować się ich smakiem. Dodatkowo możemy udekorować każdą porcję plasterkiem świeżej pomarańczy.
Grzane wino z rumem z wolnowaru
1. Do misy wolnowaru wkładamy pokrojone na plasterki jabłko i pomarańcze, cukier trzcinowy, rodzynki i migdały, dodajemy wino i sok pomarańczowy. Włączamy wolnowar.- Opcja Low 2-3 godziny
Ciekawostki o grzańcu
Na pomysł delektowania się grzanym winem jako pierwsi wpadli starożytni Rzymianie. Z obszarów Imperium Rzymskiego grzaniec rozprzestrzenił się na całą ówczesną Europę. W średniowieczu zaczęto dodawać do niego przyprawy i zioła i traktowano jako lekarstwo na wiele dolegliwości. Po raz pierwszy przepis na glogg - szwedzkie grzane wino pojawił się w książce kucharskiej z 1609 roku, a od XIX wieku stale zyskuje popularność. W Szwecji do grzanego wina dodaje się słynną wódkę kminkową aquavit, produkowaną w tym kraju od około XV wieku. W gloggu obowiązkowo muszą się znaleźć rodzynki i migdały.
Grzane wino na przeziębienie, wbrew pozorom nas nie wyleczy. Ilość ekstraktów z ziół i przypraw jest zbyt mała, a temperatura zbyt wysoka by mogły zachować swoje właściwości. Może jednak nieco złagodzić przykre dolegliwości. Świetnie rozgrzewa, poprawia krążenie, rozszerza naczynia krwionośne, zwiększa potliwość i poprawia nastrój, a to też krok w drodze do lepszego samopoczucia. Jeśli chcesz dostarczyć organizmowi witamin i minerałów, to cytrusy i jabłka lepiej zjedz na surowo. Jabłka z Grójecczyzny to również bogate źródło przeciwutleniaczy i warto po nie sięgnać o każdej porze roku.
No widzisz na wolnowar bym nie wpadła. Chętnie wykorzystam przepis z dodatkiem rumu, bo akurat stoi w spiżarce. Świetny przepis.
OdpowiedzUsuńTo jest pyszny grzaniec. Polecam spróbować jeszcze z dodatkiem brandy.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł o tej porze roku, kiedy w końcu mamy prawdziwą zimę!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kazde wino grzane, zima to najlepszy trunek.
OdpowiedzUsuńZ chęcią się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń