Coraz bliżej Święta

Do świąt pozostał już zaledwie miesiąc i jest to czas,  kiedy w naszej kuchni dużo się dzieje. Dużo więcej niż zazwyczaj. Wypróbowywanie nowych przepisów na tradycyjne i nieco mnie tradycyjne potrawy, przygotowanie staropolskiego piernika, a zawodowo wywiady z szefami kuchni - to wszystko powoduje, że magia świąt dopada mnie już w listopadzie, objawiając się.... większą liczbą obowiązków :)
To także okres kiedy chętnie uczestniczę we wszelkich wydarzeniach kulinarnych, będących dla mnie niewyczerpanym źródłem inspiracji.
Dużą przyjemność sprawiło mi zaproszenie do udziału w świątecznych warsztatach kulinarnych prowadzonych przez Sylwię Chrzanowską, finalistkę programu „MasterChef” i zarazem ambasadorkę marki Kohersen Mycook.
Świetne przepisy, możliwość wspólnego gotowania w gronie ludzi pełnych pasji i...  uświadomienie sobie już po raz kolejny, jak ważny jest w kuchni dobry sprzęt, który oszczędza nasz czas.
Podczas warsztatów, niemalże w oka mgnieniu wyczarowaliśmy

• przepyszną świąteczną zupę - krem z grzybów
• jesienny krem z dyni, nieco podobny do mojej zupy krem z dyni z mlekiem kokosowym
• sos żurawinowy - idealny dodatek do pasztetów, mięs i serów
• wigilijne śledzie marynowane z imbirem
  
• i śliwki w czekoladzie

Mały, ale wielki - chciałoby się powiedzieć o robocie Kohersen Mycook po stworzeniu tych wszystkich smakołyków. Niewielkie gabaryty i ogrom możliwości tego urządzenia nadal mnie zaskakują, pomimo, że używam go już od dość dawna.
Niedowiarków zapraszam do obejrzenia fotorelacji z warsztatów :)

sernik z białą czekoladą przygotowany w Kohersen Mycook

śledzie w sosie curry

Ps. Info dla niewtajemniczonych
Wielofunkcyjny robot kuchenny Kohersen Mycook to wykorzystujące technologię indukcji urządzenie typu All in One (wszystko w jednym). Z takich urządzeń korzystają też szefowie kuchni, aby uniknąć przypalania potraw oraz przygotowując sosy i zupy - krem. Właśnie podczas wywiadu z jednym z nich dowiedziałam, się, że aby zupa z zielonego groszku zachowała swój kolor, wystarczy, że ustawię w robocie temperaturę nie przekraczającą 80 stopni.
Kohersen Mycook z powodzeniem zastępuje kilkanaście innych sprzętów, a dzięki niewielkim gabarytom zmieści się nawet w bardzo małej kuchni.
Gotowanie na parze i gotowanie indukcyjne, przeciery, kremy i purée dla dzieci i niemowląt,  krojenie, siekanie warzyw na surówki i sałatki, mielenie mięsa i kawy, kruszenie lodu, ubijanie piany, śmietany i masła, podsmażanie, zagniatanie ciasta – wszystkie te czynności (i jeszcze kilka innych) wykonuje Kohersen Mycook.  Nie muszę już szukać wagi – jest zintegrowana z robotem.