Zupa grzybowa krem
Zupa grzybowa krem
Wigilijna zupa grzybowa
Podczas Wigilii nie może zabraknąć na stole aromatycznej tradycyjnej zupy grzybowej.Prosta i szybka do zrobienia zupa grzybowa krem z grzybów leśnych i pieczarek, udekorowana smażonym porem i creme fraiche jest nie tylko bardzo smaczna, ale też pięknie i apetycznie się prezentuje.
Krem grzybowy z kilku gatunków grzybów świeżych i suszonych, na który przepis opracowała szefowa kuchni Agata Wojda będzie więc tegorocznym hitem naszych świąt.
Gęsta, aromatyczna zupa grzybowa krem jest na tyle pożywna, że można ją podawać bez jakichkolwiek dodatków, ale świetnie smakuje też z łazankami lub innym makaronem, grzankami albo z ziemniakami i kilkoma kroplami oliwy truflowej.
A Wy jakie zupy grzybowe przygotujecie na Wigilię?
Zupa grzybowa krem
składniki - proporcje dla 6 do 10 osób- 1,25 kg oczyszczonych pieczarek
- 1 kg mrożonych grzybów, najlepiej podgrzybków
- 2 średnie cebule drobno posiekane
- 100g suszonych grzybów (jeśli to możliwe to najlepiej całych kapeluszy podgrzybków)
- 1 pęczek włoszczyzny
- 3 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku
- pół puszki ugotowanej ciecierzycy
- pół łyżeczki cukru
- sól i pieprz do smaku
Do dekoracji
- 1 duży por (tylko biała część)
- 2 łyżki sosu sojowego
- olej do głębokiego smażenia
- 2 opakowania creme fraiche
- twarde pierniczki do starcia
- sól, pieprz, cukier i ocet balsamiczny do smaku
- mielone grzyby do dekoracji
Przepis na zupę grzybową krem
Z suszonych podgrzybków i włoszczyzny gotujemy bulion grzybowy, kiedy będzie gotowy odławiamy całe kapelusze przydadzą się później do dekoracji. Pieczarki myjemy, kroimy w plasterki, Mrożone podgrzybki rozmrażamy i dokładnie myjemy. Na dużej patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy posiekaną cebulę, dodajemy pół łyżeczki cukru, mieszamy, dodajemy pieczarki i pozostawiamy przez 5 minut bez mieszania, aby się zrumieniły.Dodajemy rozmrożone podgrzybki, odcedzoną ciecierzycę i posiekany czosnek. Zostawiamy na kolejne 5 minut, po czym zalewamy bulionem i gotujemy przez około 20- 25 minut. Doprawiamy solą i dużą ilością pieprzu. Miksujemy na gładki krem.
Wyjęte z bulionu kapelusze podgrzybków kroimy na cienkie paski i rumienimy na odrobinie masła albo oleju, doprawiamy sosem sojowym i odrobiną octu balsamicznego.
Pora myjemy, odcinamy zielną część, a białą kroimy w cieniutkie patyczki o grubości 1 milimetra.
W rondelku rozgrzewamy olej, niewielkimi partiami smażymy pokrojonego pora na złoty kolor i przekładamy na papier do odsączenia. Gorącego pora oprószamy startym na drobnych oczkach piernikiem i leciutko solimy.
Zupę serwujemy z kroplą creme fraiche, porcją podsmażonych podgrzybków, usmażonym na chrupiąco porem i proszkiem z suszonych grzybów.
Do zupy grzybowej krem idealnie pasuje niemieckie wino Spätburgunder, Silvaner
Przyznam szczerze, że do tej pory wino do zupy popijałam tylko raz: jak Chłop zrobił pyszny kremik pomidorowy, szczodrze doprawiony papryką... No bez wina nie dało się tego przełknąć ;-)
OdpowiedzUsuńSama zupka grzybowa zapowiada się bardzo zacnie.
Ja też raczej nie miałam dotąd zbyt wielu okazji picia wina do zupy, ale to połączenie jest świetne
Usuń