Chana masala
Łatwy przepis na chana masala
Indyjskie curry z ciecierzycy
Chana masala należy do najpopularniejszych dań wywodzących się z Półwyspu Indyjskiego. Podobnie jak kurczak tandoori i pierożki samosa często gości na naszym stole. Słowo chana oznacza ciecierzycę, masala w językach urdu i hindi to mieszanka przypraw. Z połączenia tych tanich składników otrzymujemy pożywne i zdrowe danie, które, jeśli użyjemy ciecierzycy z puszki, można przygotować w pół godziny.
Chana masala ma setki wariantów, które w zależności od regionu, różnią się smakiem i konsystencją. Może przypominać zupę, albo mieć postać gęstego dania jednogarnkowego. Najczęściej gotujemy wersję z pikantnym sosem z dodatkiem pomidorów, ale przygotowujemy chana masala także na wiele innych sposobów, wykorzystujemy ją również jako nadzienie do indyjskich pierożków sambousek.
Wiele osób rezygnuje z przygotowywania w domu chana masala, innych dań kuchni indyjskiej czy szerzej rzecz ujmując, azjatyckiej ze względu na długą listę przypraw. Myślę, że w obecnych czasach nie jest to już problemem. Ciecierzyca jest produktem dostępnym w każdym niemal sklepie spożywczym, a indyjskie przyprawy można kupić m.in. w sklepie internetowym Kuchnie Świata. Aby wydobyć ich aromat i cieszyć się smakiem pysznej i zdrowej chana masala należy je tylko dodawać w odpowiedniej kolejności - szczegóły znajdziecie w przepisie poniżej.
Co warto wiedzieć o ciecierzycy
Ciecierzyca znana też pod nazwą groch włoski lub cieciorka ma szereg właściwości zdrowotnych. Jest bogatym źródłem białka, obniża poziom cholesterolu, przeciwdziała zaparciom, a ze względu na wysoką zawartość błonnika sprzyja odchudzaniu.Do czego podawać chana masala
Chana masala można podawać z ryżem lub płaskimi indyjskimi chlebami takimi jak chleb naan albo capati.Chana masala
proporcje dla 4 do 6 osób- 2 szklanki suchej ciecierzycy lub 2 puszki ciecierzycy po 400 g każda
- 2 łyżki oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 2 średnie czerwone cebule pokrojone w drobną kostkę
- 2 cm kawałek świeżego imbiru, obrany i bardzo drobno posiekany
- 3-4 ząbki czosnku drobno posiekane lub przeciśnięte przez praskę
- 1 papryczka chili drobno pokrojona lub 1 łyżeczka sproszkowanego chili
- 2 łyżeczki garam masala
- pół łyżeczka kurkumy w proszku
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 3 średnie pomidory, obrane i drobno pokrojone
- sól do smaku
- sok z cytryny lub limonki do smaku
- opcjonalnie można dodać 1 łyżkę stołową zielonej pasty curry
- do dekoracji: posiekany szczypiorek lub natka kolendry
Uwaga: w oryginale zamiast soku z cytryny lub limonki najczęściej dodaje się pastę z tamaryndowca lub amchoor czyli sproszkowane zielone mango.
Ilość przypraw możecie modyfikować zgodnie ze swoimi upodobaniami.
Przepis na wegańskie chana masala
Suszoną ciecierzycę zalewam zimną wodą i pozostawiam na noc. Następnego dnia odcedzam ją, przekładam do dużego rondla i ponownie zalewam wodą. Wody powinno być dwa razy tyle, ile ciecierzycy. Całość doprowadzam do wrzenia i na bardzo silnym ogniu gotuję około 15 minut, po czym zmniejszam płomień, zdejmuję szumowiny, gotuję pod przykryciem około 2 godzin i odcedzam. Jeśli będziecie używać ciecierzycy z puszki ten etap pomijacie.Połowę ciecierzycy miksuje na pastę - dzięki temu chana masala będzie gęsta i łatwo można ją nabierać za pomocą indyjskich chlebów.
Na patelni rozgrzewam olej, dodaję bardzo drobno pokrojoną cebulę i smażę na średnim ogniu około 4-5 minut.
Dodaję posiekane chili, imbir i czosnek i smażę kolejne 2-3 minuty.
Zmniejszam wielkość płomienia do małego, dodaję zmielone przyprawy: kurkumę, kumin, kolendrę, garam masala i sól i stale mieszając smażę na małym ogniu około 4 minut.
Zawartość patelni przekładam do garnka z ugotowaną ciecierzycą, dodaję drobno pokrojone pomidory, zieloną pastę curry i gotuję jeszcze około 15-20 minut na niewielkim ogniu. W razie potrzeby podlewam wodą. Przed podaniem skrapiam sokiem z cytryny lub limonki, mieszam, po czym dekoruję posiekanym szczypiorkiem lub natką kolendry.
O jak fajnie, że tu trafiłam. Piszę ze Szwecji na blogu kulinarnym. To danie próbowałam w różnych wersjach i zawsze sobie chwalę!
OdpowiedzUsuńMy również robimy chana masala w kilkunastu wariantach, pewnie niebawem dodam kolejne przepisy.
Usuń