Czym są zioła szwedzkie
Czym są zioła szwedzkie
Komu pomogą zioła szwedzkie - średniowieczny lek na długie życie.
Czym są zioła szwedzkie, określane też jako "lekarstwo na długie życie" albo zioła Marii Treben? To znana od wieków kompozycja starannie dobranych roślin leczniczych, stosowana w przypadku wielu różnych dolegliwości. W skład ziół szwedzkich wchodzą m.in.korzeń arcydzięgla, myrra (balsamowiec), zielone orzechy włoskie, korzeń goryczki, ziele piołunu, kora cynamonowca wonnego, korzeń tataraku, kardamon, korzeń imbiru i kwiat dziewanny. Każda z tych roślin wykazuje silne właściwości lecznicze, a dobrane w odpowiednich proporcjach mogą przynieść szereg korzyści dla zdrowia, ale też wchodzić w interakcje z innymi lekami, nasilając lub osłabiając ich działanie. Dlatego wszelkie suplementy powinny być stosowane po uzgodnieniu z lekarzem.
Swój charakterystyczny gorzki smak zioła szwedzkie zawdzięczają piołunowi i korzeniowi goryczki, które przynoszą ulgę po ciężkostrawnych posiłkach, łagodzą wzdęcia, pobudzają apetyt i działają orzeźwiająco. Słynna uzdrowicielka Hildegard von Bingen nazywała piołun „mistrzem przeciwko wszelkiemu wyczerpaniu” i polecała go przeciwko infekcjom, problemom żołądkowym, skurczom menstruacyjnym i bólom głowy. Organizm ludzki potrzebuje gorzkich substancji, ponieważ stymulują produkcję soku żołądkowego, żółci i wydzieliny trzustkowej i pozwalają prawidłowo przyswajać pokarm. Są one także niezbędne, aby mógł wydalać patogeny i toksyny, a to z kolei działa korzystnie na układ odpornościowy i wzmacnia organizm.
Na co pomagają zioła szwedzkie
Oryginalne zioła szwedzkie w formie nalewki alkoholowej mogą być stosowane zarówno profilaktycznie (m.in. dla wzmocnienia odporności organizmu), jak i leczniczo. Wykazują m.in. właściwości:
- regulujące trawienie,
- poprawiające apetyt,
- uspokajające,
- przeciwbólowe,
- wzmacniające odporność,
- poprawiające ogólne samopoczucie,
- przeciwzapalne i antyseptyczne
Jak podaje ich producent, firma Langsteiner Pharmaceutical, oryginalne zioła szwedzkie:
(...) stanowią unikatową kompozycję kilku ziół w formie nalewki na alkoholu etylowym. Gorzkie zioła, jak piołun czy korzeń goryczki przede wszystkim pobudzają wydzielanie soków trawiennych, co sprzyja dobremu trawieniu i przyswajaniu składników pokarmowych. Zioła pobudzają także apetyt. Sprawdzają się we wszelkich zaburzeniach związanych z trawieniem, a więc pomagają w problemach żołądkowo-jelitowych, zaparciach, kolkach czy wzdęciach. Warto pamiętać, że zawierają alkohol, więc nie są wskazane dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Natomiast osoby cierpiące na niewydolność nerek, niedrożność jelit, nadciśnienie lub uszkodzenie wątroby powinny skonsultować się z lekarzem, zanim zaczną je stosować.
Kiedy powstały zioła szwedzkie
Receptura ziół szwedzkich znana jest od setek lat, w wielu różnych formach i pod różnymi nazwami. Można ją znaleźć w m.in. w średniowiecznych księgach aptecznych (zwanych farmakopeami). Na początku XVI wieku wielki reformator medycyny Paracelsus (1493-1541) opracował miksturę, którą nazwał elixir ad longam vitam czyli lekiem na długie życie. Kilka lat po śmierci Paracelsusa, przepis na eliksir zaginął, i dopiero w XVIII wieku szwedzcy lekarze dr Claus Samst i dr Urban Hjärne odkryli formułę ziół szwedzkich na nowo. Dr Claus Samst sporządził również rękopis opisujący 46 dolegliwości, w których gorzkie szwedzkie zioła przynoszą ulgę. Wymienia wśród nich m.in. takie problemy zdrowotne, jak:
- bóle i zawroty głowy,
- problemy ze wzrokiem, w tym zaćma,
- wysypki i egzema,
- ból zęba i ból gardła,
- wszelkiego typu dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego,
- osłabienie organizmu,
- brak apetytu i anemia,
- skaleczenia, siniaki, oparzenia i odmrożenia,
- bóle reumatyczne,
- odciski,
- bezsenność,
- a nawet alkoholizm
Po śmierci dr Clausa Samst eliksir nazwano Swedish Bitter (Schwedenbitter). W czasach nowożytnych spopularyzowała go austriacka zielarka Maria Treben, która dzięki ziołom szwedzkim podobno wyleczyła się z tyfusu.
Spodobał Ci się artykuł na temat tego na co pomogą zioła szwedzkie ? Będzie nam miło jeśli zostawisz komentarz. Udostępnij ten artykuł w mediach społecznościowych i oznacz nas tagiem #Czteryfajery.Czym są zioła szwedzkie.
Znam, bo koleżanka w pracy od lat jest na nie zafiksowana. Sama z wiekiem zaczęłam więcej ziół stosować. Ciekawy artykuł. Podeślę tej wspomnianej koleżance:-)
OdpowiedzUsuńDobroczynna moc ziół i ich cenne właściwości znane są od wielu, wielu lat.Czasami mam tylko watpliwości czy pić, czy się nacierać ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam, nigdy nawet o nich nie słyszałam, jednak ja nawet zioła przyjmuje jedynie po konsultacji z lekarzem, boje się różnych drobiazgów, uczuleń, przedawkowania, wpływu na inne leki, które biorę. Z jednej strony ciekawe to jest z drugiej nie wierze uzdrowicielom. jakoś taka sceptyczna jestem.
OdpowiedzUsuńBardzo wierzę w moc natury i wszelkich ziół. Zawsze mam spory zapasik różnorakich, wiele z nich sama suszę. Zioła szwedzkie mam, paczuszka czeka w szafce na zastosowanie, jeszcze w użyciu nie były.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Zioła mają cudowną moc, ale też mogą bardzo zaszkodzić.
OdpowiedzUsuńTeraz jest tyle reklam, ulotek i ludzie kupują je na potęgę. Zażywanie takich specyfików powinno być konsultowane z lekarzem. Wierzę, że zioła szwedzkie są cudowne, ale też wierze w zdrowy rozsądek.
Irena- Hooltaye w podróży
Nie słyszałam o nich, ale widzę, że są bardzo popularne nawet u nas w Hiszpanii. Może nawet zakupię buteleczkę na czasy przeziębienia I dla tzw. "zdrowotności" 🙂
OdpowiedzUsuńKupuję suszone zioła szwedzkie i robię na nich nalewkę dla zdrowia. Takich gotowych nigdy nie miałam okazji używać.
OdpowiedzUsuńSporo jest gotowych mieszanek ziołowych na rynku. Tych akurat nie znam. Zioła są czymś fantastycznym i warto się nimi leczyć lub wspomagać leczenie.
OdpowiedzUsuń